As it’s time for some to make New Year’s Resolutions, I have spent some time just with myself, walking between East Ballina and Skennars Head (all together 13km by the shoreline), thinking through what have I done since I went on my trip…but also what I haven’t finish !
That’s why below I have a short review of my new bag/backpack from Dakine (www.dakine.pl), that I took with me to Indonesia, now Australia.
*The rest will be in Polish, hope you like the pics or maybe you’ll learn a lil’ bit of my mother tongue 😉
cheers & Happy New Year 🙂
Adam Strybe
______________________________________________________
Jako że nadszedł dla niektórych czas na noworoczne postanowienia, udało mi się w końcu spędzić trochę czasu z samym sobą, spacerując między East Ballina i Skennars Head (razem 13km wzdłuż plaży), myśląc czego dokonałem od początku mojej podróży…ale także czego nie udało mi się dokończyć !
Dlatego poniżej przedstawiam krótką recenzję mojej torby/plecaka marki Dakine (www.dakine.pl), którą zabrałem z sobą do Indonezji, a teraz także do Australii.
Przy okazji chciałbym podziękować dystrybutorowi Dakine’a w Polsce za wsparcie i wyposażenie mnie w kilka niezbędnych do podróżowania oraz surfowania akcesoriów 🙂
RECENZJA:
Na początku postawiłem sobie proste pytanie: Którą torbę wybrać do kraju gdzie nie ma zbyt wielu chodników ?!
I tu zaczynają się schody, ponieważ jak wyobrazimy sobie spacer po ogromnym lotnisku z torbą bez kółek to już czujemy, że może być ciężko… Z drugiej strony, wyobraźcie sobie jeździć przez kilkadziesiąt kilometrów na skuterze, mając jeszcze plecak między nogami i myśleć czy aby nasza torba na kółkach nie zjedzie za moment z siedziska.
Tu znalazło się rozwiązanie, które mnie osobiście przekonało, czyli torba podróżna Departure, która ma chowane paski/ramiączka (jak w plecaku). Czyli torba zaraz po wyskoczeniu z luku bagażowego i wykonaniu dwóch szybkich ruchów może wylądować na plecach, a zaraz potem towarzyszyć mi na motorze, bez obawy o to że ją zgubię.
Poniżej kilka z zdjęć z wstępnego pakowania bagażu do Indonezji.
Widać na pierwszy rzut oka sporą różnicę w rozmiarze. Sam fakt, że większy Split Roller ma kółka dodaje mu trochę masy własnej (4,6kg), ale można go za to spokojnie używać w bardziej cywilizowanych krajach, z większą ilością powierzchni płaskich oraz transportem przeważnie czterokołowym.
Dla porównania Departure może być malutki i płaski gdy go opróżnimy, ale jest przy tym bardzo pakowny, a jego masa (1,8kg) wraz z opcją plecaka przekonały mnie ostatecznie o zabraniu go w obecną podróż.
Decyzji tej ani trochę nie żałuję !!!
Tak jak widać powyżej torba w połączeniu z uniwersalnym plecakiem sprawdza się w akcji doskonale !
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego 2016’ego roku 🙂
Adam Strybe